Gdy mówimy o osobach skrajnie narcystycznych lub psychopatycznych, często jako pierwszy pojawia się temat braku empatii czyli zdolności wczuwania się w sytuację drugiego człowieka, rozumienia jego uczuć i potrzeb oraz szczerego zainteresowania nimi. Przebywanie wśród empatycznych osób daje nam poczucie ciepła, bliskości, bezpieczeństwa.
Ale komu z nas nie zdarzyło się zachować mało empatycznie?
Bywa, że pod wpływem stresu, w pośpiechu, w trudnym dla siebie momencie, nie zauważysz potrzeb i emocji drugiego człowieka. To jednak wyjątek od reguły i zazwyczaj towarzyszą mu wyrzuty sumienia i chęć naprawienia błędu.
Są jednak osoby, u których brak empatii jest cechą osobowości i schematem postępowania. Takie osoby zazwyczaj nie interesują się tym, co przeżywają inni, nie słuchają, przerywają (bo to co mówisz, nie ma znaczenia) i zawsze przedkładają swoje pragnienia nad cudze prawa i potrzeby. Kiedy pytają "jak się czujesz?", tak naprawdę nie są zainteresowane odpowiedzią i umniejszają wszystko to, co stanowi dla innych wyzwanie i źródło cierpienia. Wtedy mówimy o patologicznym braku empatii. W relacji z takimi osobami czujemy się nieważni, niesłuchani, zranieni, niewidzialni, a one same wydają się zdystansowane, nieosiągalne, chłodne, a nawet bezwzględne.
Uwaga! Osoby nieempatyczne są w stanie zrozumieć "na głowę" emocje drugiego człowieka, ale nie ma to wpływu na ich postępowanie, nie dotyka ich to i nie zajmuje. To tzw. "empatia poznawcza". Gdy więc tłumaczysz komuś jak się czujesz gdy cię obraża, ignoruje, podważa itp. i nie przynosi to zmiany, to nie znaczy to, że źle wytłumaczyłeś. To znaczy, że z drugiej strony nie ma empatii!
Pamiętaj! Gdy ktoś cię krzywdzi, zadaj sobie pytanie CO TO O NIM MÓWI?
Chcesz wiedzieć więcej o grupach wsparcia lub sesjach indywidualnych? Napisz na info@kontaktzero.pl lub zapisz się na spotkanie www.kontaktzero.pl/rezerwacja-online